Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Iście śmierdzący ludzki temat

Utworzony przez jacek dyć, 25 grudnia 2014 r. o 12:05
dygresje dobre w fantastyce ,real panie to real-wyścig szczurów trwa-czas Judymów wygasa.Świata motyką nie zawrócisz i co z twojej filozofii,trwaj,trwaj,trwaj.Karawana idzie dalej "RATLERKI" hawkają wśród nich TY.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
taki sobie widzę, że ani nie myślisz, a tym samym gówno rozumiesz, zatem po co sobie d*** zawracasz w lustrowaniu tego wątka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myśleć nie zawadzi Z pewnością miałeś okazję niemyślący czuć niewyobrażalny smród z oddechu bardzo młodej i pięknej osoby. Otóż w naszym żołądku nie posiadamy odpowiednich enzymów do rozkładania tkanek cielesnych, zatem one w ciele gniją, a jak gniją to wiadomo tworzą się grzyby i inne niestworzone historie i chociaż zęby wyszorujesz proszkiem do garów, aż usuniesz tryby do ostatniego, a z czeluści piekielnej jamy brzucha i tak będzie fetorzyć.  Mamy za długie kichy i nie zdążą ciężkostrawne rozkładające się tkanki posuwanych ciał przez nie przelecieć i wylecieć końcówką bramą gnojną miasta ciała. Zrób eksperyment, zetrzyj swoje pięciorki i pozostaw na parę godzin w tej wodzie, taki sam proces zachodzi w twych trzewiach. Dla naszych kich najlepszy jest pokarm taki, jakim żywią się robiące placki na łące i pełno ich, jednak nie śmierdzą. Krowa chodzi, żre i sra, bo jest to pokarm łatwo strawny dla tych, którzy maja długaśny przewód pokarmowy, no i żebyś nie przesadzał z tą trawą niekumaty, bo się usrasz po pachy. Zacznij niemyślący być myślącym i zauważ różnicę krwawego jadłospisu agresywnych i diety łagodnego wegetarianizmu. Jeżeli nie postrzegasz różnicy, to lepiej nie wdawaj się w dyskusję, w której nie masz racji i o tym pojęcia. Tu cię wyprzedzę niemyślący, bo pewnie byś zarzucił mi brak tolerancji, ja jestem tolerancyjny, gdy ktoś głupi, bo idiota, ale nie mam zamiaru być pobłażliwym w przypadku głupoty, kiedy podrzyna się gardła i debilnie twierdzi, że Bóg stworzył zwierzęta dla pokarmu durnych ludzi. Mienicie się być chrześcijanami łatwowiernymi, to poznajcie dobrze wody, po których mówicie, że pływacie.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
człowieku nie męcz cyberprzestrzeni bo faktycznie zaczyna mocno śmierdzieć,im więcej takich skunksów na forum tym gorzej dla środowiska ,kupy robione przez elektrownie czy innych węglożerców to małe piwko w stosunku do twojego zgniłego przedsiębiorstwa ubranego w skórę "człekopodobną"i przypominającego jego niby kształty.P.S. węgiel powstał z materii roślinnej i zwierzęcej nie jest tak szkodliwy w użyciu jak przetworzona masa roślinna w w/w "przedsiębiorstwie człekopodobnym",a później wydalona  pod byle jakim krzakiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
taki sobie widzę, że ani nie myślisz, a tym samym gówno rozumiesz, zatem po co sobie d*** zawracasz w lustrowaniu tego wątka.
Ma do tego prawo. Kreujesz się tutaj na jedynego myślącego, a tu proszę - cham wylazł. Naprawianie świata zacznij od siebie. Ogarnij się i poszukaj w sobie jakąś kulturę wypowiedzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i wreszcie odezwali się mali śmierdziele, a już myślałem że nikogo nie ma, ale poważam Magdusię bo chociaż ta ukazała swą twarz odwżnie, aż mnie zastanawia, czy aby to nie o niej pisałem powyżej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W moich tekstach i wierszach o smrodliwości istot przejawia się niewzruszenie kobieta. A co to ja pedał, czy gej jakiś? Przecież to normalka, że kontakty osobiste mam z płcią odmienną, ale nie znaczy to, iż nie wiem że faceci również niebosko walą, ale mają do tego większe prawo jako płeć gorszej i brzydszej kategorii od was księżniczki, ale to niech już urażona dziewica utworzy wątek o śmierdzielach. Lubicie oceniać, krytykować, jednym słowem stawiać się w pozycji wyższej od publicysty, a może by tak każdy taki komentator raczył napisać, nawet w moim wątku, coś takiego wielkiego, wzniosłego, co by mnie przyćmiło i zaćmiło, a wszystkim czytającym wypadły z zawieszeń kopary, a dziennik wschodni ustalił zaś nagrodę dla najlepszego.       Ty wykrzyknikowy bacz na to jak się podpisujesz, dwuch wykrzykników za mało.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a dlaczego nie dla "DWUCH"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A no tak, przecież to nazwisko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uraz   Przez lata styczność miewałem z osobami o cuchnącym oddechu, były to młode istoty pełne uroku, jak i dorosłe matkujące paniusie, by nie demonizować pięknej płci o takich walorach były też chłopy, skoro gromadkę dzieci już mają, zastanawiałem się jak oni to robią, wobec czego widokiem nie stanowiło to przeszkód by stosunek kwitł, mnie frapuje, jak u takich par może kwitnąć miłość w pocałunkach. Gdy byłem młody miałem dziewczynę, jakiej nie miewałem w snach, pragnęła bym rozkoszował się pieszczotą jej ust, a była jak z żurnala, jej widok mnie przyciągał jak magnes, fetor odrzucał, jak plusa plus, chociaż bardzo młoda wiekiem, lecz za życia od wewnątrz już gniła, osoba ta stała się powodem mej odrazy do oddechów na resztę życia, ale kobiety miałem i wargi ich pieściłem namiętnie, odraza pozostała.                                                     I mój Boże drogi ani ja, ani nikt jej nie raczył powiedzieć, że ma cuchnący oddech. Wiele osób obdarowało sie tym charakterystycznym  tchnieniem  rozkładającego się ciała i nawet o tym nie wiedzą, gdyż w odczuciu każdego stykającego się z takim mimowolnym delikwentem, nie powinno się temu komuś sprawiać przykrość mówiąc jemu o tym. Ale i w rzeczywistości takie osoby nie czując własnego wyziewu, odbierają to jako niegrzeczną napaść na ich osobistość, toteż przez nieostrożność nie będąc przez nikogo indagowani o braku higieny wewnętrznej, myślą  iż wszystko z nimi jest Ok! Często zdarza się, że osoby przymuszone poniekąd do przebywania z kimś o cuchnącym oddechu, z równoczesnym niemiłym pewnym siebie złym ich postępowaniu, tacy wreszcie kiedyś mają tego serdecznie dosyć i nie wytrzymując napięcia jakie ich do tej pory trzymało, w byle sprzeczce, nie mogąc się powstrzymać, a chcąc zasygnalizować wreszcie niezadowolenie ze śmierdzącego zjawiska, wyrzucają z siebie ordynarnie; spuść wodę w klozecie, opuść deskę klozetową, zamknij oborę, gówno przez ciebie gada. I tym podobne sygnały, ale na tym się kończy i oddech pozostaje bez zmian. W podstawowej szkole miałem wielkiego pecha przykleił się do mnie koleś, któremu okrutnie waliło z kopary i to na odległość, chociaż jej posiadacz miał zaledwie jedenaście lat. Każdy go gonił od siebie i jak to dzieci, mówili mu prosto z mostu w czym rzecz, ja uważałem, że nie powinienem sprawiać komuś takiej przykrości jak inni. No i musiałem cierpieć za swoje.     
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
człowieku opamiętaj się chyba mieszkasz w WÓLCE k/Lublina tam zawsze śmierdzi od Hajdowa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
człowieku opamiętaj się chyba mieszkasz w WÓLCE k/Lublina tam zawsze śmierdzi od Hajdowa.
  Dotykanie tematu tabu drażni   Wszyscy czują że wokół nie pachnie, śmierdzi to śmierdzi, ale o tym sie nie mówi szczególnie o człowieku, który na pozór nie powinien śmierdzieć, a jednak cuchnie i nawet nie chce się dowiedzieć co jest przyczyną jego odoru. Mięsożercy, a z nimi domowi milusińscy jedzą tylko współbratymców a nie śmierdzą, bo mają do tego przystosowane jelita, które są również krótsze od naszych,, no i enzymy rozkładające związki organiczne. Przebywając z przymusu, (nie powiem o dobrej woli) w towarzystwie o tak wykwintnym wydechu już wolałbym mieszkać w Wólce Lubelskiej, tam w porównaniu ze stynksieniem niektórych to perfumeria.   Wstrząsany roztwór błotny nie tykany w końcu się wyklaruje, do wszystkiego należy zachować cierpliwość i poczekać co wyniknie z tego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
patrzta jaki to mundry chłopisko,nie wydał książki tylko męczy forum lokalnej gazety,a dochtorat na temat smrodów pisz pan,pisz czas leci z wiosną smrodów będzie mniej to i temat upadnie no i po DOCHTORACIE chyba,że te Zielonej Góry pomogom.Może uczelni nie pozamykajom?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Jacku nie męcz - Twoja grafomania rozrasta się od martyrologii do fizjologii. W gruncie rzeczy nie masz nic do zaoferowania. Grafomanię , jak każdą chorobę się leczy. Nie wstdź się
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani sąsiadko M. powinnaś także zastanowić się nad swoim oddechem i nauczyć się poprawnej pisowni, lepiej już ci rozmawiać czule jedynie z twoim czteronożnym pupilem i proszę sprzątać po nim kupki bo to jest obowiązkiem psich matek.   A napisoł książkę, ino ty nie cytoł i dochtorat mo, ino ty nie pzychodzis do jego gabinetu.   Jeśli ktoś decyduje się upublicznić to co ma w głowie, nie może liczyć jedynie na same pochlebstwa, ale musi liczyć się z tym, iż dostanie mu się od takich którzy mają więcej na języku niż w głowie, a przy ilości odsłon ironia od jednej czy trzech myślących, że więcej wiedzą niż publikujący, to malutki pikuś. Z pewnością czytający wyciągają wnioski i nie koniecznie muszą komentować, ale zawsze znajdzie się ktoś urażony, który musi swój jad niezadowolenia uwidocznić.   Zakładając wątek o takim temacie, z góry wskazałem że będzie tutaj o smrodach mowa będzie i smrodliwie, a wy wchodząc do chlewa mówicie, ale tu śmierdzi. Obory na zewnątrz mają piękny wygląd, ja nie wchodzę do chlewa, ale mam taką nieprzyjemność stykania się z chodzącymi oborami. Zatem gdy nie odpowiada komuś klimat na wątku, może przecież wejść do perfumerii. Społeczeństwo pędzące żywot zgoła hedonistyczny ma poblokowane receptory zmysłów, zatem może coś słyszeć, odczuwać zapachy, czy kubkami smakowymi odczuwać jakieś smaki, a organizm nie baczny na szkodliwości wkładanych jemu produktów, wszystko przyjmuje bez większych oznak szkodliwości, ale to się kumuluje latami i bummmm, mamy choróbsko i pytamy naiwnie skąd i dlaczego, a gdy ono poważne obwiniamy idiotycznie za to Stwórcę. Jednak inaczej dzieje się kiedy ktoś z oczyszczonym wnętrzem swojej obory przechodzi na wegetarianizm. W miarę oczyszczania organizmu ze złogów i toksyn poczynają ustępować blokady zmysłów i to, co do tych pór pachniało sprawiając ogromną przyjemność, zaczyna niesamowicie stynksić, przyprawiając nas o autentyczny zawrót i bóle głowy. I tak trzeba aż siedmiu lat by organizm opuściły ostatnie cząsteczki po odżywianiu ciałami zwierząt. Mówię tu z własnego doświadczenia, a nie wiedzy teoretycznej, kiedy odblokował mi się zmysł węchu, wprost nie mogłem przejść koło smażalni ryb, czy kurczaków i piwialnii z których waliło moczem. Podczas gotowania rosołu, smażenia kotletów itp. wstrętnych kulinariów z ciał, roznosił się kiedyś przyjemny zapaszek, teraz gdy jestem u kogoś, czy przechodzę gdzie odbywa się krwawa orgia biesiadników, czuję zapach różnych powiązanych nieprzyjemnych zapachów, w których najczęściej przebija się chemia i zapach miejsca w którym wyhodowano żarcie. Co do zmysłu smaku, to nawet nie próbuję posmakować krwawych straw, którymi się zachwycałem przed laty. Napomknąłem też o słuchu, ten organ subtelny, ściśle powiązany z umysłem, potrzebuje oczyszczania medytacją i tak jak węch, zaczyna on słyszeć, to co mało kto słyszy.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kupki sprzątam , ząbki myję, staram się  szanować bliźniego swego. Nie lubię tylko megalomanii ,mitomanii ,grafomanii i mizoginii. Ze słownika ortograficznego korzystam częściej niż Pan :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczekuję wyjaśnienia słowa grafomania. Gdy z balkonu zobaczę jak twój piesio się wypróżnia, będę wołał po imieniu G...... sprzątnij gówno, to będzie czyściej i mniej śmierdzieć. Nie powinnaś zazdrościć, że twego psiaka lubnię, a ciebie nie. A twoje napaści publiczne są żałosne, godne pożałowania i tylko mogą świadczyć o twoim wyalienowaniu.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczekuję wyjaśnienia słowa grafomania. Gdy z balkonu zobaczę jak twój piesio się wypróżnia, będę wołał po imieniu G...... sprzątnij gówno, to będzie czyściej i mniej śmierdzieć. Nie powinnaś zazdrościć, że twego psiaka lubnię, a ciebie nie. A twoje napaści publiczne są żałosne, godne pożałowania i tylko mogą świadczyć o twoim wyalienowaniu.
Zajrzyj do wikipedii. Cieszę się lubnisz ;) :)mojego psa. Z balkonu drzyj się smiało..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naprawdę żałosne by na forum dyskutować, przechodzić obok i udawać głupią. Załóż swój wątek tematyczny znajdziesz chętnych do dyskusji, nie będziesz taka samotna, unikam z tobą rozmowy w realu i nie naprzykrzaj się na portalu. nie dziw się, że mi śmierdzi wychowałem sie w mieście, a ty mogłabyś wrócić tam gdzie twoje korzenie. I nie rób tutaj wiochy, bo obciach.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale dałeś się chłopie wkręcić w idiotyczną dyskusję z głupią wieśniarą, lepiej kontynuuj dalej wątek, czekamy na twoje nowe wpisy, a ty się rozdrabniasz, a ją olej ciepłym strumieniem, to jej większą przyjemność sprawi.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 10

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...